domki dąbki

Był sobie znużony życiem człowiek i wybrał się do lekarza. Z zawodu był nauczycielem w szkole podstawowej. Kłopotliwa młodzież, sporo kartkówek do sprawdzania oraz 20 lat w zawodzie – potrzebował wypoczynku, relaksu, odprężenia. Medyk doradził wyjazd nad morze – np. domki Dąbki. Wyjazd miał być w październiku, gdyż wcześniej belfer nie otrzymałby wolnego w pracy. Natomiast pedagog nie był zbyt tym oczarowany - wyjazdem nad morze Bałtyckie na jesień, lecz specjalista mu wyjaśnił, iż najodpowiedniejszą porą na pobyt nadmorski i spożytkowanie z dużej dawki jodu unoszącego się w atmosferze jest właśnie jesień. Pozytywnie nastawiony do wycieczki, powoli zbierał potrzebny nad morze ekwipunek. Na początku listopada, ruszył odwiedzić uzdrowisko w Dąbkach. Śliczne, duże domki Dąbki zafascynowały go. Pensjonat Dąbki zaprezentował się dobrą ofertą. Każdego dnia uczęszczał na spacery po złotych plażach morza Bałtyckiego oraz jeździł na jednośladzie drogami wykonanymi wśród drzew. Po 4 tygodniowym pobycie, powrócił do codziennej rzeczywistości, do szkoły, do dzieci. Nauczyciel jest pełen energii, i z pewnością poleci wszystkim wczasy nad morzem. Pensjonat Dąbki zostanie odwiedzony jeszcze wielokrotnie. Sprawdź i Ty propozycję noclegi-dabki. pl.